Kolejne TT-01

wizz

W styczniu przyszła paczka z Hondą NSX (RTR) na podwoziu TT-01. Znowu, po raz pierwszy od 18 lat, dostałem w łapy model Twisted Evil

Jako że była to tzw. 'bieda wersja' postanowiłem trochę ją podrasować. Na początek poszły:
- łożyska
- amortyzatory CVA
- zawieszenie regulowane
- regulowane drążki skrętne

Po owych modyfikacjach auto wygląda tak:

Od góry:

Przód:

Tył:

Dzisiaj przyszła paczuszka z rcmartu Cool

Zawartość:

Dyfer:

Radiator:

Zębatki (pinion):

Wałek aluminiowy:

Sprężyny:

Zębatki (spur):

Układ kierowniczy:

Dodatkowo przyjechał regiel LRP A.I. Brushless Reverse (zastąpi ten cudaczny CPR-01) i apka Sanwa MX-3S. W przyszłym tygodniu powinien dojechać silnik testowy (Saturn 20T). Czekam też na [link widoczny dla zalogowanych] Twisted Evil

Aktualnie jeżdżę na oponach HPI T-Drift.

W planach dalsze modyfikacje (bezszczotka i parę innych), pojawią się w tym wątku jak tylko będą wcielane w życie Wink

DJ

Powiedz mi czy TT ma w standardzie wałek plaskikowy czy juz coś namiastke alu ?

wizz

W standardzie plastik, dla wersji TT-01 i TT-01D. Dopiero TT-01R ma aluminiowy.

Zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy. Rcmart dbając o moją modelarską karierę przysłał razem z częściami model backupowy. Fotka poniżej Wink

wizz

Dzisiaj dojechały dwie nowe zabawki, pierwsza paczka z HK:

Druga rzecz, odebrana osobiście w sklepie:

Jutro zaczynam przeszczepianie Cool

basic

widac ze chcesz podtunningowac tttke po calosci dlatego niepasuje mi tu troche ten saturn to krok w tyl w Twoim tunningu, jak Ci padnie saturn porozkminiaj ciekawsze silniki np na rcmarcie

wizz

Saturn jest na jakiś miesiąc, góra dwa Wink

Potem będzie albo Eraser Brushless 13.5T albo Vector Brushless 13.5T (skłaniam się ku Vectorowi). Z rcmartu przyjedzie jeszcze trochę części, ale to też za jakiś czas.

No i rzecz bardzo istotna, muszę w końcu jakąś budę zamówić, bo ten NSX mi działa na nerwy. Confused

Tylko nie mogę się zdecydować jaką budę chcę.

Crasher

fajnie fajnie... tylko czy opłaca się wydawać tyle pieniędzy na TT-01? Confused

według mnie zdecydowanie nie Razz

basic

sam jestem uzytkownikiem tt01 - sporo kasy na to poszlo i tez powoli zaczynam sadzic ze trzeba bylo sie wczesniej na podwozie yokomo przesiasc - bo kasa idzie a efekt to luzy luzy a do tego wszedzie luzy no i to skrecanie w prawo ....

robot yokomo

[link widoczny dla zalogowanych]

wizz

Gizmo

Ja uważam że nie ważne ile wpakujesz w TT - i tak będzie jeździć tak samo Razz

wizz

Pytanie co jest dla kogo ważne. Ja tam lubię sobie pogrzebać. Fakt, nie jest to tak, jak te wiele lat temu, kiedy budowałem model od 0, większość części projektując i wykonując samemu...

Co do sensowności, to jak się okaże, że TT-01 przestało mnie zadowalać, to zainwestuję w kolejny model, czy to będzie Yokomo, Xray czy inny Cyclone. Cool

A na razie wracając do tematu, pacjent po przeszczepie:

Po próbnych jazdach wychodzi, że całkiem fajnie się ślizga Cool

Oczywiście 'kabel salat' zniknie, jak tylko wjedzie bezszczotka. Wszystko zostanie skrócone do odpowiedniej długości, etc.

sheki173

nawet fajnie to wyglada ale to tetecina....ja jak z ta sie przesiadlem na jakis czas spowrotem do niej <czekam na kolo pasowe>to ojezu znow seria problemow hehe no coz moze moja tetecina lubi je stwarzac ;]

Lord

ja powiem tak, carbon ok, ale nie do driftu i do tego podwrkowego. Chyba na tym forum jestem najdłużej stażem z karbonem i wiem co się dzieje jeśli się jeździ po na pierwszy rzut oka czystym asflacie, drobne kamyczki tną, rysują płyte co moze dojść do rozwastwienia płyty i tym do peknięcia, ogólnie nie polecam, dlatego ja w tym sezonie przesiadam sie z karbonu na kompozyt.

drinek

Jeśli chodzi o Lorda to potwierdzam jego zdanie w 100%

Sam mam auto po konkret tuningu a carbon na podwozie leży w szafie bo na drift lepiej sobie go podarować.

wizz

Się zepsuje, to się kupi nowe. Co za problem? Cool